[:pl]Na czym polega ochrona wizerunku?[:]

[:pl]Globalna wiosna, jaką jest Internet to nie tylko ułatwiona komunikacja interpersonalna i sposób na przechowywanie danych. To także wiele zagrożeń, które czyhają na każdego użytkownika sieci. Co sprawia, że jedni są bardziej niż drudzy narażeni na hejt i utratę wizerunku? Duży wpływ ma na to twoja popularność i rozpoznawalność. W przypadku znanych marek jeden drobny błąd może uruchomić prawdziwą lawinę nieszczęść. Czasami nawet nie potrzeba tego błędu. Na czym polega ochrona wizerunku marki w sieci? Podpowiadają eksperci od e-marketingu Warsaw Media House.

 

 

Jak zadbać o wizerunek firmy w sieci?

Jeśli jesteś przedsiębiorcą, powinieneś od początku swojej przygody z Internetem zadbać o swoje bezpieczeństwo w sieci. I nie jest to tylko kwestia tego, żeby wybierać trudne do odgadnięcia hasła, czy decydować się na logowanie dwustopniowe. O tego typu szczegóły powinien zadbać każdy użytkownik internetu, nawet osoba prywatna. W przypadku przedsiębiorstw i budowania wizerunku marki w sieci warto przede wszystkim ochronić się przed hejtem. Czy to w ogóle możliwe? Zależy, jak się do tego zabierzesz i co przez to rozumiesz?

Monitorowanie opinii w sieci

Oczywiście nie da się całkowicie uchronić przed atakami hejterskimi, które mogą wynikać np. z czarnego PR stosowanego przez nieuczciwą konkurencję. W przypadku ochrony wizerunku marki w sieci chodzi przede wszystkim o to, aby zminimalizować skutki potencjalnych ataków i chronić się przed kolejnymi atakami tego typu. W tym celu warto monitorować sieć. Jak wynika z doświadczeń ekspertów firmy WMH Agency, większość przedsiębiorstw ma problem z hejtem pojawiającym się na portalach i forach opiniotwórczych. Do Warsaw Media House często zgłaszają się osoby, które mają problem z hejterskimi, obraźliwymi komentarzami na GoWork czy na wizytówce Google Maps.

To, że do tej pory nie pojawiły się żadne negatywne opinie na twój temat, nie oznacza, że w przyszłości nie możesz paść ofiarą hejtera. Warto więc na bieżąco sprawdzać, co piszą internauci na twój temat. Dzięki temu w razie potrzeby będziesz mógł szybko zareagować na najmniejsze przejawy hejtu. Zapobiegniesz w ten sposób jego rozpowszechnieniu. Rozpowszechnienie hejtu może mieć katastrofalne skutki nie tylko dla wizerunku marki. W dłuższej perspektywie może powodować również straty finansowe i odbić się na kondycji całej firmy.

 

 

 

Co może pomóc w monitorowaniu treści w sieci?

Jeśli chcesz zadbać o swój wizerunek w sieci, koniecznie skorzystaj z narzędzi, które pomogą ci lepiej monitorować treści w sieci. Do takich narzędzi należy m.in. brand24, z którego korzystają także specjaliści Warsaw Media House. Pozwoli ci to, na bieżąco śledzić poczynania internautów i reagować na najmniejsze przejawy hejtu.

Dzięki temu nie będziesz musiał „ręcznie” przeglądać setek, jeśli nie tysięcy stron, na których mogły pojawić się obraźliwe wzmianki na temat produktu, usługi czy ogólnie – marki. Jeśli potrzebujesz pomocy przy monitorowaniu treści w sieci, możesz skorzystać z pomocy agencji PR WMH Agency. Doświadczeni specjaliści WMH Agency pomogą ci zadbać o dobre imię w sieci i ochronić wizerunek przed rozpowszechnieniem się hejtu.

Zasady rozpowszechniania wizerunku w sieci

Obecnie dużym problemem przedsiębiorców jest niska świadomość na temat tego, jakie działania internautów są faktycznie dozwolone. Niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego, jakie są zasady rozpowszechniania wizerunku firmy w sieci. Często przez to ignorują sytuacje, które w praktyce są nielegalne i podlegają ograniczeniom. O czym warto pamiętać przy monitorowaniu treści w sieci i ochronie wizerunku marki?

Teoretycznie wizerunek marki jest publiczny i publikowanie opinii na temat firmy, czy jakości produktu nie jest zabronione. Jednak wyrażane przez internautę opinie powinny być merytoryczne i przede wszystkim prawdziwe. Za rozpowszechnianie informacji nieprawdziwych, obraźliwych, wulgarnych, może grozić kara. Nie tylko powinieneś zadbać o usunięcie takich opinii z sieci, ale także możesz rozważyć zgłoszenie takiej sytuacji organom ścigania. Szczególnie jeśli hejterskie opinie mają na celu zaszantażowanie przedsiębiorcy czy zniewagę. Takie działania są regulowane przez Kodeks Karny i grozi za nie, nie tylko kara grzywny, ale także pozbawienia wolności.[:]